facebook Przejdź do treści

Zasobooszczędność

Zasobooszczędność to słowo, które od jakiegoś czasu regularnie powraca w debatach dotyczących gospodarki i klimatu. Warto jednak zadać sobie kilka pytań. Co ono oznacza? Dlaczego uwzględnienie konieczności zasobooszczędnego gospodarowania staje się niezbędne dla naszego przetrwania? Wreszcie… na ile zasobooszczędność jest opłacalna?
Zasobooszczędność

Nowe wyzwanie

Ludzkość – jeśli spojrzeć na nią bez uprzedzeń – jest niezwykła, a w niej centralne miejsce zajmuje człowiek. Można go krótko scharakteryzować jako ssaka pozbawionego motorycznych przewag większości drapieżników, o raczej umiarkowanie imponującym uzębieniu i krótkich pazurach. Człowiek nie ma też większych predyspozycji do przebywania pod wodą oraz teoretycznie pozbawiony jest szans na podbój nieboskłonu.

A przecież – myśl intrygująca, a zarazem budząca niepokój – wszystko wskazuje na to, że stosunkowo niedawno wkroczyliśmy w okres Antropocenu (#EkoMowa). Nie ulega wątpliwości, że sytuacja ta nie jest korzystna. Los życia na Ziemi, lub nawet istnienie całej planety, uzależnione zostały od naszych decyzji i postępków. Jest to tym bardziej niepokojące, że człowiek (lub cZŁOwiek) – przez tysiąclecia – nieustannie dawał dowody własnej nieodpowiedzialności, potworności i okrucieństwa. Tym, co może dodać nam nieco otuchy w obecnej sytuacji, jest pewna właściwość rodzaju, do którego – na dobre i złe – należymy.

Dotychczasowym sposobem istnienia ludzkości, jej sposobem stawania się, było nieustanne przekraczanie narzuconych jej granic. Obecnie musimy przezwyciężyć własną naturę i popęd ku ciągłęj ekspansji. Naszą jedyną szansą na przetrwanie jest wypracowanie sposobów na samoograniczenie. Zwłaszcza w odniesieniu do sposobów produkcji i związanym z nimi zużyciem surowców. Jeżeli jednak ludzkość – w toku swoich dziejów – dawała tak liczne dowody na to, że nie są jej straszne żadne ograniczenia, dlaczego dziś nie miałaby podołać stojącemu przed nią wyzwaniu? Oby tylko zdążyła uczynić to na czas, by zapobiec ekologicznej katastrofie. W tym kontekście chcemy poświęcić nieco uwagi zagadnieniu zasobooszczędności.  

Zasobooszczędność – co to takiego?

Zasobooszczędność oznacza korzystanie z ograniczonych zasobów naszej planety w sposób zrównoważony, przy jednoczesnym minimalizowaniu negatywnego wpływu działalności człowieka na środowisko naturalne. Zasoby, na których polegamy, są limitowane. Oznacza to, że ​​ostatecznie się wyczerpują.

Czym są te zasoby?

Ich główne kategorie to np.: metale, minerały, paliwa, drewno, woda, gleba, czyste powietrze.

Odpowiedź na pytanie, dlaczego musimy postawić na zasobooszczędność, jest raczej oczywista: przy 7 miliardach ludzi na naszej planecie (liczba ta wciąż rośnie), zapotrzebowanie na światowe zasoby naturalne jest, by określić to eufemistycznie, znaczące. Niestety – nieproporcjonalnie do ilości samych zasobów… Dla przykładu: ONZ przewiduje, że do 2025 roku 1,8 miliarda ludzi będzie żyło w krajach lub regionach o absolutnym niedoborze wody. To samo dotyczy energii. Według przewidywań badaczy światowe rezerwy ropy wystarczą na kolejne 45 lat, jeśli światowa produkcja pozostanie na tym samym poziomie, co obecnie. To ostatnie jest zaś mocno wątpliwe. 

Ujmując przedstawiony problem dosadnie – jeśli pragnęlibyśmy utrzymać w przyszłości obecny styl życia, potrzebowalibyśmy surowców z przynajmniej trzech, bliźniaczo podobnych do Ziemi, planet… 

Zasobooszczędność – z korzyścią dla przedsiębiorców

Warto przy tym zaznaczyć, że zasobooszczędność jest korzystna nie tylko dla środowiska, ale także dla biznesu. Zasoby, które są marnowane, to nie jedynie strata pieniędzy, ale również czasu, wysiłku, pracy i możliwości. Dla przykładu, badacze na Wyspach podają, że brytyjskie firmy mogłyby zaoszczędzić 6,4 miliarda funtów rocznie, poprawiając sposób wykorzystania zasobów.

Podobnie przedstawia się sprawa z nadmiernym wykorzystaniem w przedsiębiorstwach wody, energii i nieuzasadnioną produkcją odpadów: optymalizacja rozwiązań w tych obszarach może sprawić, że przedsiębiorstwo stanie się bardziej dochodowe (i, co ważniejsze w kontekście widma globalnej katastrofy, bardziej ekologiczne…). Wszystkie organizacje powinny więc dążyć do jak największej efektywności w wykorzystywaniu zasobów, a tym samym do zapobiegania marnotrawstwu.

Ale jak to osiągnąć?

Warto podać przynajmniej kilka przykładów zasobooszczędnych działań.

W kontekście gospodarstw domowych istotna jest zrównoważona konsumpcja i unikanie marnotrawienia nabywanego jedzenia (oraz – rzecz jasna – staranna segregacja odpadów). Nader istotnymi aspektami zasobooszczędności są rozważne gospodarowanie wodą oraz dbałość o rozsądne zużywanie energii. W przemyśle sprawa dotyczy:

– ograniczenia ilości materiałów potrzebnych do wytworzenia produktu lub świadczenia danej usługi;
– przedłużenia okresu użytkowania produktów;
– ograniczenia zużycia energii i materiałów na wszystkich etapach produkcji i użytkowania;
– ograniczenia wykorzystania materiałów niebezpiecznych lub trudnych do recyklingu w produktach i procesach produkcji;
– tworzenia rynków dla surowców wtórnych;
– projektowania produktów łatwiejszych do utrzymania, naprawy, modernizacji, przerobienia lub recyklingu (ekoprojektowanie);
– rozwoju usług dla konsumentów wspierających zasobooszczędność (konserwacje/naprawy itd.);
– zachęcania i wspierania działań użytkowników/konsumentów w zakresie ograniczania odpadów i segregacji, systemy zbiórki minimalizujące koszty recyklingu oraz ponownego wykorzystania;
– ułatwiania grupowania działań mających na celu zapobieganie przeznaczaniu produktów ubocznych na odpady (symbioza przemysłowa);
– zwiększenia konsumentom możliwości wyboru – tworzenia alternatyw dla posiadania produktów na własność (dzierżawa, wynajem lub współużytkowanie).

Dobre praktyki w zakresie zasobooszczędności opierają się na systemie ciągłego doskonalenia w celu zmniejszenia negatywnego wpływu ludzkiej działalności na środowisko. Okoliczność, że doskonalenie to może być opłacalne, powinna zachęcić nas wszystkich do podjęcia tej idei. Zyski będą różnorakie i znaczące. Należy wśród nich wymienić: przetrwanie naszej planety i życia na niej, a także konkretny finansowy dochód. Rodzaj ludzki nie może nie wykorzystać tej – nadarzającej się – szansy.

Przyszłość naszej planety leży w naszych rękach. Bądźmy wszyscy #UWażniNaPrzyszłość! Bądźmy  #UWażniNaKlimat! 

Bibliografia:

https://www.parp.gov.pl/component/content/article/64663:gospodarka-obiegu-zamknietego-efektywnosc-materialowa-jako-jej-instrument

https://www.unep.org/explore-topics/resource-efficiency