facebook Przejdź do treści

Susza i jej wpływ na rolnictwo

W ostatnich latach klimatolodzy biją na alarm ze względu na postępującą suszę i związane z tym zagrożenie zmniejszenia się zasobów wodnych na Ziemi. Pewne jest, że człowiek ma swój udział w postępujących zmianach klimatycznych, można to zauważyć chociażby na przykładzie rozwoju rolnictwa przemysłowego.
dziedzictwo - posty-susza-rolnictwo

Zastanawialiście się kiedyś, jak to się dzieje, że sklepy spożywcze oferują nam zimą świeże owoce i warzywa, mimo że aura w Europie nie sprzyja uprawie?

Wystarczy pojechać na południowe wybrzeże Hiszpanii w okolice Almerii, żeby zrozumieć tę sytuację. Tamtejsze doliny pomiędzy wznoszącymi się górami, objętymi ochroną parków narodowych (np. Sierra Nevada), pokryte są płachtami szarego plastiku. Dlaczego? Te płachty to rozciągające się po horyzont plastikowe szklarnie, w których przemysłowo uprawiane są warzywa i owoce na sprzedaż w supermarketach całej Europy. W nieustającym upale, zużywając tony plastiku i generując odpady, które zanieczyszczają nie tylko glebę, ale również pobliskie morze, powstało „morze plastiku”. Liczba tych szklarni przeraża – a widać je nawet z kosmosu.

Fot. kallerna, CC BY-SA 4.0

Dlatego też postanowiliśmy odpowiedzieć na pytanie: jak działalność rolnicza wpływa na zasoby wód ziemskich oraz warunki organizmów wodnych?

Przeczytajcie wypowiedź dr hab. Marzeny Szostakiewicz-Hołownii z Wydziału Geologii UW.

Przy wykorzystaniu wody na cele rolnicze zachodzi pewien paradoks. Z jednej strony słodka, dobra jakościowo woda stanowi kluczowy dla rolnictwa zasób naturalny, ale z drugiej strony, rolnictwo jest uważane za największe, pod względem obszarowym, ognisko zanieczyszczenia wód podziemnych. Dobrym przykładem ilustrującym ten fakt jest Polska, gdzie według danych Głównego Urzędu Statystycznego około 60% powierzchni kraju stanowią użytki rolne. Wpływ działalności rolniczej na najcenniejsze zasoby, jakimi są wody podziemne należy rozpatrywać zarówno pod kątem ilościowym jak i jakościowym. Zatem rolnictwo w odniesieniu do wód podziemnych generuje: (1) niebieski ślad wodny, określający ilość użytej wody pozyskanej z zasobów wód podziemnych oraz (2) szary ślad wodny, określający ilość wody, która zostaje zanieczyszczona w procesie produkcji.

Szacuje się, że wykorzystanie wody na cele rolnicze stanowi aż 69% jej światowego zużycia, co pozwala jednoznacznie stwierdzić, że ta gałąź gospodarki jest największym światowym użytkownikiem wody. Z tym, że zapotrzebowanie na wodę przeznaczoną do produkcji żywności jest silnie zróżnicowane geograficznie. Wg danych Europejskiej Agencji Środowiska w Europie woda na cele rolnicze stanowi średnio 24% całkowitego poboru wód, ale w krajach południa, jak Hiszpania czy Grecja rolnictwo zużywa ponad 70% całkowitej ilości pobieranej wody. W skali światowej największy udział rolnictwa w konsumpcji wody stwierdzono w Afryce i Azji (ponad 89%). W aspekcie wód podziemnych najlepszym źródłem wody na cele rolnicze są opady lub wody powierzchniowe. Jednakże w obszarach czy też okresach charakteryzujących się deficytem wyżej wymienianych wód konieczne jest dostarczenie dodatkowych jej ilości z zasobów wód podziemnych.

Konsekwencją nadmiernej eksploatacji, przewyższającej zasilanie wód podziemnych, będzie zanik ich zasobów. Problem zmniejszenia zasobów wód podziemnych w wyniku ich nadmiernego poboru na cele rolnicze jest już aktualnie obserwowany i udokumentowany na dużych obszarach między innymi Azji południowo-wschodniej, Bliskiego Wschodu czy północnej Afryki. Niemniej istotne z przyrodniczego punktu widzenia są zanieczyszczenia generowane przez rolnictwo wśród których najpowszechniejsze są nawozy mineralne i organiczne, środki ochrony roślin oraz paliwa. Substancje te migrując do wód podziemnych i rozprzestrzeniając się w warstwie wodonośnej, mogą spowodować jej jakościową degradację. Za ogniska zanieczyszczeń wód podziemnych są często poczytywane wyłącznie wielkoobszarowe, monokulturowe gospodarstwa rolne. Jednakże, każda działalność rolnicza, nawet ekologiczna, bazująca na naturalnych nawozach, jak obornik czy gnojowica, może stanowić zagrożenie dla wód podziemnych poprzez  zanieczyszczenie ich związkami azotu i fosforu.

Przy określeniu wpływu rolnictwa na wody podziemne nie można pominąć zagadnienia melioracji, wykorzystywanych do zwiększenia uzyskiwanych plonów. Urządzenia melioracyjne, utrzymane w dobrym stanie technicznym i prawidłowo użytkowane z założenia są dwufunkcyjne. Pozwalają na piętrzenie wody, zatrzymanie jej w zlewni, a w czasie suszy, wody zgromadzone w rowach, mogą zasilać wody podziemne zwiększając ich zasoby. Druga, podstawowa, funkcja urządzeń melioracyjnych polega na odprowadzaniu nadmiaru wody, co z kolei przyczynia się do zubożenia zasobów wód podziemnych. W przypadku nieprawidłowego korzystania, dewastacji czy też zaniedbania stanu technicznego urządzeń piętrzących wodę, funkcja alimentacyjna przestaje mieć znacznie i wpływ melioracji w praktyce ogranicza się do zwiększenia drenażu wód podziemnych, co w konsekwencji prowadzi do ubożenia ich zasobów.

Dr hab. Marzena Szostakiewicz-Hołownia / Wydział Geologii

Bibliografia:

Inés Oort Alonso, The Environmental Impacts Of Greenhouse Agriculture In Almería, Spain, https://www.foodunfolded.com/article/the-environmental-impacts-of-greenhouse-agriculture-in-almeria-spain

Post jest częścią cyklu o dziedzictwie naturalnym pt. „Jak żyć? – Naturalnie!”, który powstał po to, aby zwrócić uwagę na konieczność ochrony dziedzictwa naturalnego Ziemi.

#dziedzictwonaturalne #cudświata #worldheritage #EksperciUW #unesco #naturalnie